Wymiana starych rynien może okazać się nieunikniona – niezależnie od tego, z jakiego systemu korzystasz. Nawet najtrwalsze rozwiązania są bowiem podatne na różnego rodzaju uszkodzenia i choć służą użytkownikom kilkadziesiąt lat, w końcu przychodzi czas na ich demontaż.
Okazuje się jednak, że starych rynien wcale nie musisz wyrzucać, ponieważ mogą posłużyć Ci do innych celów. Jakich? Oto kilka ciekawych zastosowań, jakie mają używane rynny dachowe!
Stare rynny, nawet pomimo uszkodzeń, można wykorzystać w kreatywny sposób. My polecamy zrobienie z nich kwietnika, grządki do nasion, osłony na kable albo półki na narzędzia.
Zarówno rynny plastikowe, jak i metalowe odznaczają się wysoką odpornością na korozję oraz negatywny wpływ czynników atmosferyczny. Oznacza to, że możesz wykorzystać je do różnych celów – zarówno w domu, jak i ogrodzie. Właściciele budynków, którzy decydują się na wymianę rynien, najczęściej wykonują z nich doniczki lub kwietniki. Wystarczy tylko dociąć dany fragment na odpowiednią długość, zaś boki zabezpieczyć odpowiednimi zaślepkami. Atutem takiego rozwiązania jest z jednej strony spora oszczędność, a z drugiej estetyczny wygląd nowej doniczki, który możesz nadać samodzielnie. Czy można malować rynny? Jak najbardziej – zwłaszcza te po demontażu, dzięki czemu dasz im drugie życie i sprawisz, że Twoje rośliny będą prezentowały się jeszcze lepiej. Doniczki możesz ustawić w domu lub ogrodzie, a kwietniki powiesić – np. łącząc je sznurem jeden nad drugim.
Na tym jednak nie kończą się ogrodowe zastosowania dla rynny z demontażu. Może posłużyć ona do wysiewania nasion rozmaitych roślin. Dlaczego to świetnie rozwiązanie? Przede wszystkim ze względu na oszczędność miejsca, możliwość ustawienia grządek w ogrodzie lub w szklarni, a także estetyczny wygląd. Ciekawym rozwiązaniem jest także wykorzystanie starej rynny jako osłonki dla kiełkującej rośliny. Możesz mieć pewność, że odpowiednio przycięte elementy orynnowania skutecznie ochronią ją przed deszczem, śniegiem i wiatrem, a co za tym idzie – umożliwią jej harmonijny wzrost.
Plątanina kabli to problem większości domów i biur. Na szczęście jest sposób na to, by je uporządkować i zamaskować, dzięki czemu pomieszczenie prezentować się będzie dużo bardziej okazale. Po demontażu rynien (półokrągłych lub kwadratowych) możesz wykonać z nich osłonki na kable. Wystarczy tylko fragment, który po zamocowaniu do nogi biurka albo ściany pozwoli Ci poprowadzić sporą ilość okablowania. Efekt? Z jednej strony kable nie będą widoczne, a z drugiej zostaną odpowiednio zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi.
Wspominaliśmy już o funkcjonalnych, zawieszanych na ścianach kwietnikach z rynien, a teraz czas na półki. Będą one idealne na narzędzia albo inne akcesoria, sprawdzając się zarówno w domowych wnętrzach, jak i garażu czy pomieszczeniu gospodarczym. Wystarczy przyciąć rynnę metalową lub plastikową, a następnie przymocować ją bezpośrednio do ściany. Możesz ją także pomalować, dzięki czemu stanie się nie tylko funkcjonalnym, ale i ozdobnym elementem wnętrza.
Jeżeli po wymianie orynnowania nie chcesz wykorzystywać starych elementów systemu, możesz oddać je do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który funkcjonuje w Twoim mieście. W niektórych przypadkach, jeżeli należysz do wspólnoty mieszkaniowej, istnieje możliwość zwrócenia się o pomoc do administratora budynku. Pamiętaj! Zarówno rynny PVC, jak i metalowe mogą zostać poddane recyklingowi. Warto więc oddać je do odpowiedniego miejsca, z którego zostaną przekazane do ponownego przetworzenia.
W niektórych sytuacjach nie musisz wymieniać orynnowania. Nawet w przypadku pojawienia się ognisk korozji, nieszczelności albo drobnych urazów, możliwa jest bowiem naprawa rynien.
Oczywiście nie w każdym przypadku samodzielna renowacja rynien będzie możliwa. Warto jednak przeprowadzić ich dokładną kontrolę albo zlecić ją specjalistom – być może uda Ci się przywrócić ich funkcjonalność i tym samym zyskać spore oszczędności.