Zapraszamy do lektury!
Pierwsze z wyzwań dotyczy przede wszystkim starszych, historycznych budynków. Mogą one być wpisane do rejestru zabytków, przez co standardowe metody izolacji mogą nie być dopuszczone przez konserwatora. Ponadto grube warstw styropianu mogą wpłynąć na wygląd historycznych budynków. Rozwiązaniem może być zastosowanie farb lub mas termoizolacyjnych. Więcej o tym problemie i rozwiązaniach pisaliśmy we wcześniejszym artykule
Co prawda od kilku lat temat izolacji jest promowany za sprawą różnego rodzaju programów i… coraz wyższych cen energii, to wciąż spora grupa osób uważa, że docieplenie nie jest potrzebne lub jest zbyt kłopotliwe.
Tutaj oczywiście dużym wyzwaniem jest zmiana postawy w stosunku do termoizolacji na bardziej przychylną. Jak może pomóc powłoka termoizolacyjna? Korzystanie z niej jest stosunkowo proste. Istnieje wiele metod jej nakładania (np. wałek, szpachla, agregat). Często nie wiąże się to z wielkim remontem, które faktycznie może pochłonąć dużo czasu, pieniędzy i zaangażowania ze strony mieszkańców.
Dziś o klimacie wiemy już całkiem sporo i rozumiemy, że jako ludzkość przykładamy się do jego ocieplenia. Od kiedy zdajemy sobie z tego sprawę coraz więcej inwestujemy w to, żeby zachować świat takim, jakim go znamy. Inwestycja w termoizolacje domu to z pewnością jedna z tych rzeczy, która pozytywnie wpłynie na środowisko, bo zużyjemy mniej energii z paliw kopalnych.
Ważne jest również to, czy sam materiał, którego używa się do izolacji jest ekologiczny. Powłoki termoizolacyjne firmy FCOM właśnie takie są.
Przy okazji wyzwań warto również zastanowić się, jak może być przyszłość rynku dociepleń? Czy styropian zawsze będzie wiódł prym? Czy może, całkiem niedługo to właśnie izolacja cienkowarstwowa zdobędzie serca klientów? Dużo przemawia właśnie za tym. Technologie i materiały stają się coraz lepsze i bardziej wytrzymałe, co będzie skutkować lepszymi właściwościami. Być może za 20 czy 50 lat każdy budynek będzie malowany farbą termoizolacyjną? Czas pokaże.