Narożniki odporne na uszkodzenia. Jak odpowiednio je wykańczać w systemach suchej zabudowy?

Pokrycie ścian tzw. suchym tynkiem, czyli płytami gipsowo-kartonowymi, to jedna z najpopularniejszych metod wykańczania przestrzeni mieszkalnych i użytkowych. W trakcie montażu szczególną uwagę warto zwrócić na narożniki – zwłaszcza te zewnętrzne, które są najbardziej podatne na uszkodzenia, w tym m.in. wgniecenia, obicia i otarcia. Ekspert marki Rigips wyjaśnia, jak je prawidłowo wykończyć, aby były wytrzymałe i estetyczne przez długie lata.

 

Choć zabudowa z płyt gipsowo-kartonowych jest jedną z najtrwalszych metod wykańczania ścian, naturalne osiadanie budynków oraz ich ruchy konstrukcyjne mogą prowadzić do pęknięć i uszkodzeń w narożnikach. Defekty mogą powstawać także w wyniku uderzeń, dużych wahań temperatury i wilgotności, a przede wszystkim nieprawidłowego wykonawstwa. Tymczasem odpowiednie wykończenie narożników nie jest ani skomplikowane, ani pracochłonne.

–  Prace rozpoczynamy od etapu spoinowania konstrukcyjnego, czyli trwałego połączenia ze sobą płyt gipsowo-kartonowych na ścianach i sufitach przy użyciu taśm zbrojących oraz mas konstrukcyjnych. Ten etap jest najważniejszy, ponieważ wzmacnia konstrukcję z wybranego rodzaju płyty oraz pozwala zachować deklarowane przez producenta parametry przegrody, w tym: przeciwpożarowe, termiczne i akustyczne. Następnie przystępujemy do wykańczania narożników tłumaczy Robert Kupczewski, kierownik produktu Rigips.

Do spoinowania płyt gipsowo-kartonowych można wykorzystać masy szpachlowe konstrukcyjne Rigips VARIO, Rigips SUPER, Rigips PREMIUM LIGHT lub Rigips Q1 ZACZYNA, a także taśmy zbrojące z fizeliny (w przypadku użycia mas proszkowych) lub papieru (dla mas gotowych).

Narożniki zewnętrzne

Narożniki zewnętrzne są szczególnie narażone na uderzenia, wgniecenia i przypadkowe otarcia. Tego rodzaju uszkodzenia pojawiają się najczęściej w miejscach o dużym natężeniu ruchu, takich jak korytarze, kuchnie czy niezabezpieczone futrynami wejścia do pomieszczeń. Wykończenie narożników zewnętrznych powinno więc spełniać dwie funkcje: estetyczną oraz ochronną.

Jeszcze do niedawna najpopularniejszą metodą wykańczania narożników było stosowanie profili metalowych (aluminium, stal). Należy jednak zaznaczyć, że sam profil metalowy nie zabezpieczy płyt gipsowo-kartonowych przed wgnieceniami i pęknięciami. Zdecydowanie lepszymi parametrami charakteryzują się taśmy Rigips z rdzeniem z twardego a zarazem elastycznego kopolimeru: Rigips Habito® No-Coat® oraz Rigips Aquabead® Flex PRO. Nie tylko estetycznie wykańczają one narożniki i zapewnią większą wytrzymałość na uderzenia, ale także eliminują problemy takie jak korozja metalu czy wykwity rdzy, co jest szczególnie istotne w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności, np. kuchniach i łazienkach. Są one idealne również do wykańczania naroży o nietypowych kątach na poddaszach, długich odcinków oraz kolumn wyjaśnia Robert Kupczewski z firmy Rigips. 

Taśmy narożnikowe Rigips Habito® No-Coat® oraz Rigips Aquabead® Flex PRO stosuje się podobnie jak profile z metalu. Ich konstrukcja pozwala na trwałe zamocowanie w narożach zewnętrznych i stworzenie idealnie równych kątów ścian. Wbudowane elastyczne przegięcia łatwo dopasowują się do każdego narożnika o nietypowych kątach.

Narożniki wewnętrzne

Choć wykończenie narożników wewnętrznych ma znaczenie przede wszystkim estetyczne, wpływa także na jakość oraz trwałość zabudowy. W tym przypadku nie jest konieczne użycie aluminiowych profili – wystarczy zbrojąca taśma papierowa do połączeń płyt gipsowo-kartonowych lub wspomniane wcześniej znacznie wytrzymalsze i sztywniejsze taśmy narożnikowe z rdzeniem z kopolimeru Rigips Habito® No-Coat® oraz Rigips Aquabead® Flex PRO.

– Przed rozpoczęciem szpachlowania narożników wewnętrznych należy przygotować taśmę, przycinając ją na długość zabezpieczanej krawędzi i zaginając jej brzegi w kształt litery „L”. Następnie nakłada się masę szpachlową, np. Rigips PREMIUM LIGHT, w której zatapia się taśmę i wyrównuje powierzchnię, aby grubość zaaplikowanej zaprawy wynosiła około 1 mm. Po osadzeniu narożnika z taśmy ważne jest wyciśnięcie spod niego nadmiaru masy. Dopiero wtedy można przystąpić do nałożenia kolejnej warstwy szpachli – tłumaczy Robert Kupczewski z firmy Rigips. – Aby dobrze zespolić powierzchnie, masę powinniśmy nakładać na szerokość około 30 centymetrów. Po jej zaschnięciu należy siatką lub papierem ściernym przeszlifować wszystkie nierówności – dodaje.

Trzeba pamiętać, że powyższą metodę wykorzystuje się jedynie w przypadku narożników wewnętrznych stworzonych z dwóch lekkich płyt gipsowo-kartonowych. W przypadku połącznia ściany lekkiej z masywną w narożniku wewnętrznym należy stosować tzw. połączenie ślizgowe. Stosując się do powyższych zasad, wykończenie narożników nie sprawi trudności, a zabudowa będzie solidna i trwała.