Tego typu rośliny rosną praktycznie w każdym miejscu – na trawniku, grządkach i rabatkach. Co gorsza, zasłaniają roślinom dostęp do światła i znacznie utrudniają im wzrost poprzez konkurowanie o wodę czy składniki mineralne zawarte w glebie. Zanim urządzimy grządkę lub rabatkę, musimy sprawdzić, czy na tym skrawku ziemi nie znajdują się chwasty. Jeżeli tam rosną, to konieczne będzie wyrwanie ich z kłączami, a następnie przekopanie całej grządki. Dopiero takie przygotowanie terenu pozwoli nam na bezpieczne zasadzenie wybranych przez nas roślin. Dobry efekty przyniesie pielenie ręczne pazurkami lub widełkami, jednak jest to metoda bardzo pracochłonna i czasochłonna.
Konieczne w tej kwestii jest również dbanie o trawnik, tutaj świetnie sprawdzą się wszystkie nawozy z domieszką substancji przeciw chwastom. W tym przypadku najtrudniejszy do zwalczenia i zarazem najpopularniejszy będzie mech. Częste koszenie trawnika pozwoli na osłabienie korzeni chwastów, dlatego będzie to dobre wsparcie dla stosowanych przez nas środków chemicznych lub metod ręcznych. Wybierając środki naturalne, możemy chwasty opryskiwać wodą z octem w proporcji 1:2 (substancję wzbogaca się odrobiną płynu do naczyń). Najbardziej uporczywe rośliny spryskujmy samym octem.
Do odchwaszczania możemy użyć także specjalnych środków chemicznych (herbicydy) przeznaczonych do konkretnego typu chwastów. Musimy uważać podczas ich stosowania, ponieważ są one toksycznymi substancjami. Wybierajmy je dopiero wtedy, kiedy inne metody zawiodą. Do najpopularniejszych środków tego typu zaliczamy: Roundup na szerokie spektrum chwastów, Fusilade Forde niszczący rośliny jednoliścienne, Chwastox dwuliścienne, na oba gatunki działa Stomp 330 EC. Tego typu środki chwastobójcze najlepiej rozpylać w bezwietrzny dzień.
Pogłębiaj swoją wiedzę, czytaj poradniki
Opracowanie: Marta Lichaj
Materiał objęty prawem autorskim. Publikacja w części lub w całości wyłącznie za zgodą redakcji.