Oszczędniej z ARBETem – Dom rzeczywiście pasywny to projekt Macieja Sempińskiego z Koźmina Wielkopolskiego. Dom pasywny, korzystający z dobrej koncepcji rozwiązań energetycznych, pozwala właścicielom cieszyć się bardzo niewielkimi kosztami eksploatacji i czystym środowiskiem. Po 5 latach użytkowania, twórca domu liczy oszczędności.
Mieć własny domek z ogródkiem – to marzenie wielu osób. Maciej Sempiński opracował koncepcję niedrogiej budowy dobrze rozplanowanego domu, taniego w eksploatacji i nazwał swój projekt „dom rzeczywiście pasywny„.
Dom rzeczywiście pasywny
Sempiński, zamiast skupiać się na wykorzystaniu taniego ogrzewania i szukaniu niedrogiego paliwa, skupił się na wykorzystaniu w projekcie energii, która nas otacza. Jak sam pisze: „w celu efektywnego wykorzystania energii koncepcje i projekty powinny iść w kierunku pasywnego pozyskiwania energii, które znacznie różnią się od konwencjonalnej praktyki budowlanej. Powinny łączyć sprawdzone pasywne sposoby wykorzystania „chłodu” i ciepła gruntu, energii słonecznej, światła, zacienienia, akumulacji wnętrz, stabilizacji dziennych wahań temperatury„.
Idealny dom wcale nie powinien mieć:
kotłowni i składu opału,
pieca, grzejników instalacji c.o.,
tradycyjnych fundamentów, lecz prostą i lepszą płytę fundamentową,
kominów i corocznych opłat kominiarskich,
instalacji gazowej,
klimatyzacji.
Jeśli to tylko możliwe dom nie powinien mieć jeszcze:
stropu, którego koszt jest wyższy niż całkowity koszt materiału na mury,
klatki schodowej i schodów,
korytarzy.
Dom rzeczywiście pasywny nie posiada tradycyjnych fundamentów i jest posadowiony na płycie fundamentowej – ze styropianu. To styropian ARBETu.
Oszczędniej z ARBETem
Ocieplona płyta fundamentowa spowodowała osłonięcie gruntu od warunków zewnętrznych powietrza (-20 oC) (+ 40 oC). Spowodowało to podniesienie gradientu temperatury z wnętrza ziemi pod płytę fundamentową i utrzymywania tam stałej temperatury. Stała temperatura gruntu potrafi przy dobrze zrealizowanym gruntowym wymienniku ciepła zmieniać temperaturę powietrza wchodzącego do budynku przed rekuperatorem zimą z np. -15 oC do + 8 oC, latem +40 oC do +18 oC. Szpara pod budynkiem (gruntowy wymiennik ciepła) zamontowany został ze specjalnym rozwiązaniem samoistnego nawilżania z 4 stopniowym filtrem.
Oszczędniej z ARBETem – dom rzeczywiście pasywny – czyli jak w praktyce wygląda to rozwiązanie?
Płyta fundamentowa w pierwszym domu rzeczywiście pasywnym zrobiona została z HYDROPIANu. Kolejne realizacje wg tego projektu powstawały z użyciem płyt PARKING EXPERT. Oba te styropiany to materiał, który „wiele potrafi” – tak określa to Maciej Sempiński. To oczywiście określenie na prywatny użytek innowatora – chodziło o styropian wyprodukowany w dużych płytach o powierzchni 1000×4000 mm, który ponadto posiadałby korzystną lambdę, dużą odporność na obciążenia i najlepszą możliwą cenę. Maciej Sempiński, wdrażając pierwszy projekt, zainteresował się produktami ARBETu ze względu na odpowiedni parametry oraz na możliwości produkcyjne Fabryki. Stosowane obecnie rozwiązanie zostało wypracowane we współpracy z kierownikiem zakładu FS ARBET w Gostyniu, Pawłem Piotrowskim.
Ile można zaoszczędzić na budowie domu pasywnego?
Piąty rok użytkowania pierwszego „domu rzeczywiście pasywnego” przynosi następującą odpowiedź: u większości użytkowników ogrzewanie jest największym kosztem utrzymania domu – ale nie w przypadku TEGO domu.
Dom rzeczywiście pasywny, pierwszy wybudowany metodą Macieja Sempińskiego, zużywa ca 10 kWh/m2/rok. Przeciętny dom wybudowany w jednej z tradycyjnych technologii zużywa 70-100 kWh/m2 rocznie. Szczegółową analizę przedstawiamy w grafice.